Cześć Niepokalanej!
Drodzy Rycerze!
Zaszczyt to dla mnie stać się dziś nie autorem listu, tylko listonoszem ważnego przesłania. Oto śp. abp Marcel Lefebvre tak mówił w 1980 roku:
Myślę, że Państwo całkowicie zgadzają się ze mną: nadzwyczajnym środkiem ocalenia Kościoła i dusz jest modlitwa, a w szczególności modlitwa do Najświętszej Maryi Panny. Zwłaszcza różaniec! W sierpniu ubiegłego roku, gdy gościłem w Chile u pewnej rodziny, zapytałem ich:
– Ale powiedzcie, jak uwolniliście się od Allende i od komunizmu? Czy rzeczywiście pucz wojskowy was oswobodził? Odpowiedzieli mi:
– Nie, księże biskupie. To różaniec zmusił komunistów do odwrotu. We wszystkich chrześcijańskich rodzinach postanowiliśmy utworzyć łańcuszki modlitewne i wzięliśmy różaniec, odmawialiśmy go… i wyraźnie czuliśmy, że to opieka Najświętszej Dziewicy wygnała komunistów z naszego kraju.
Tak samo powiedzieli mi biskupi brazylijscy: «Kto wypędził komunistów z Brazylii? Chrześcijanie, mężczyźni i kobiety, wyszli na ulice z koronkami w ręku, odmawiając publicznie różaniec!».
A zatem, moi drodzy Przyjaciele, właśnie to powinniśmy zrobić; aby wypędzić nieprzyjaciół zewnętrznych i wewnętrznych, weźmy różaniec i polećmy się Najświętszej Maryi Pannie!
Niech te słowa Założyciela Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X ożywią nasz zapał do wytrwałego odmawiania różańca i umocnią nas w oczekiwaniu na zwycięstwo tego co Boże, nad tym co diabelskie.
W Niepokalanej,
Wasz współrycerz