Gratia plena

Gratia plena

Błogosławiona Dziewica od pierwszej chwili swego istnienia otrzymała pełnię łask. Stało się to bez żadnej zasługi z Jej strony, jako że zasługa wymaga przecież zaistnienia.

Dar pełni łask udzielony Maryi przewyższał wszelki inny dar Boży udzielony któremukolwiek z aniołów czy świętych; Jej własnością stała się świętość przewyższająca ich wszystkich. Nawet sumując wszelkie łaski dane każdemu ze stworzeń, nie można porównać całego ich zbioru z pełnią daną u samych początków Maryi, przygotowywanej na Tajemnicę Wcielenia. Łaska ta czyniła ją zdolną do zadzierzgnięcia specjalnej relacji z samą Przenajświętszą Trójcą. Obecność łaski w stworzeniu zawsze oznajmia unię z Osobami Bożymi, lecz komunia Maryi jest nieporównywalna z żadną inną.

Łaska – Boże życie w Jej duszy – bez wątpienia dana została Maryi, by zjednoczyć Ją z Bogiem. Święty Ludwik Maria Grignion de Montfort pisze:

Bóg Ojciec sprawił, że wody zebrały się w jedno miejsce, które nazwał morzem; sprawił też, że wszystkie łaski zebrały się w jedno – jego imię to Maryja.

Święta Mechtylda szczegółowo opisała ową pełnię łask:

Ojcze, w Twojej wspaniałej wszechpotędze wyniosłeś duszę Maryi, obdarzając ją nieopisaną godnością i obdarzając ją tronem największej po Tobie władzy i potęgi w niebie i na ziemi. Synu Boży, zgodnie z niepojętą głębią Twojej Mądrości, jako cudowny Artysta ozdobiłeś i napełniłeś Dziewicę wszelką mądrością i inteligencją, tak by mogła doskonalej niż którykolwiek ze Świętych cieszyć się Przenajświętszą Trójcą. Rozjaśniłeś Ją takim blaskiem, że Ona ze swej strony napełniła światłem całe niebo, niczym Słońce przez siłę swoich promieni. Duchu Święty, wlałeś w Maryję pełnię słodyczy Twojej Miłości; uczyniłeś ją pełnią pokoju i ciszą tak, że stałą się – po samym Bogu – najsłodszą i błogosławioną.

Owa pełnia łaski nie jest czymś statycznym – obdarzona życiem Bożym – nieustannie wzrasta. Maryja wzrastała w laskach bez ustanku – ponieważ w każdej chwili, bez najmniejszego oporu, bez żadnej odmowy używała łask już uzyskanych. W ten sposób każda chwila rodziła nową zasługę, która przynosiła wylanie nowych łask.

Dusza świętego człowieczeństwa Chrystusa od pierwszego momentu Wcielenia posiadała już największą wyobrażalną – możliwą – łaskę. Pan Jezus nie postępował w łasce, a słowa świętego Łukasza, które mogłyby to sugerować, opisują tylko to, co ludzie widzieli z zewnątrz. To właśnie dlatego Maryja jest wzorem dla wzrostu w łaskach i ich dopełnieniu – od Niepokalanego Poczęcia aż do Jej Wniebowzięcia. W tej ostatniej chwili łaska posiadana przez Dziewicę Maryję przekroczyła sumę wszelkich darów łaski wszystkich aniołów i świętych.

Uczcijmy zatem ów niezwykły dar Boży, przejawiający się w Dziewicy Maryi, wołając: Gratia plena! Prośmy Ją także o pomoc na drogach wzrastania w łasce nam danej, byśmy potrafili naśladować Jej przykład.

fsspx.news

 

Drucke diesen Beitrag