Święty Bernardyn ze Sieny pisze: Skoro błogosławiona ta Dziewica dała przyzwolenie na stanie się Matką Syna Bożego, od tejże chwili i przez to właśnie, otrzymała władzę nad całym światem, i berło królewskie nad wszystkimi stworzeniami. Gdy ciało Maryi, powiada święty Arnold opat, było ciałem, z którego Pan Jezus przyjął to ciało, którem przyoblekł w swojej osobie Bóstwo, jakżeby Matka nie podzielała z Synem władzy królewskiej?
Pan Bóg czyniąc Maryję Matką Swoją wyżej nad to wynieść już Jej nie mógł. Aby pojąć do jakiego szczytu wielkości, ta przenajświętsza Dziewica wyniesioną została, trzeba by objąć pojęciem szczyt wielkości i majestatu Boga Samego. Można powiedzieć, że Pan Bóg uczynił Ją Matką Swoją, aby przez to dać do zrozumienia, że wyżej wynieść Jej już nie mógł. Andrzej Kreteński mówi: Po Bogu jest Ona wyższą nad wszystko. Zaś święty Anzelm tak się o tern wyraża: O! Pani Moja! Nic Tobie równego; cokolwiek bowiem istnieje, albo nad Tobą albo pod Tobą jest. Nad Tobą Bóg tylko, a pod Tobą wszystko co nie Bogiem. Słowem, jak przydaje święty Bernardyn, szczytność Maryi jest taka, że tylko Bóg jeden może ją pojęciem ogarnąć.
Święty Bonawentura wyjaśnia nam jak bardzo zależymy od Naszej Królowej podając fragment Pisma Bożego, w którym Prorok Izajasz zapowiada, że z pokolenia Jessego ma wynijść (przyjść) Latorośl oznaczająca Maryję, a z tej Latorośli Kwiat to jest Syn Boży wcielony, na którym spocznie Duch-Święty: Wynijdzie Różdżka z korzenia Jessego; a Kwiat z korzenia Jego wyrośnie i spocznie na Nim Duch Pański. I oto uwaga jaką czyni nad tymi słowami: Ktokolwiek pragnie otrzymać łaskę Ducha-Świętego, powinien szukać kwiatu na Latorośli to jest Jezusa u Maryi przez Latorośl bowiem do Kwiatu, a przez Kwiat do Boga się dostajemy. I w końcu mówi: Jeśli pragniesz mieć Kwiat ten, Latorośl Jego nachyl ku sobie modlitwą, a wtedy dopiero dosięgniesz Kwiatu. A wykładając te słowa Ewangelii: I znaleźli Dziecię z Maryją Matką Jego, doktor Seraficki powiada: Nie znajdziesz Jezusa inaczej jak z Maryją i przez Maryję, i kończy tym, że na próżno szuka Jezusa, kto aby Go znaleźć nie szuka z Maryją. Z tego to powodu i święty Ildefons mówi: Pragnę być sługą Syna; a że nie można dostać się do służby Syna, bez służenia Matce, więc chcę być sługą Maryi.
Tajemnica Wcielenia, którą aktualnie wspominamy, dokonała się w łonie Niepokalanej Dziewicy Maryi. Aby przygotować godne mieszkanie swojemu Synowi, Bóg obdarzył ją pełnią łaski, a Maryja wiernie z tą łaską współdziałała. Prośmy zatem, naszą Królową oraz Matkę, aby szczególnie w tym czasie adwentu, oczyściła i uszlachetniła nasze serca, czyniąc je godnymi mieszkania dla swojego Syna. My natomiast, musimy zasłużyć na miano Jej dzieci, to jest okazać skruchę, poczynić wysiłki i ofiary. Lecz na samym początku należy wyrzec się grzechu oraz swojej zatwardziałości a dopiero później należy mieć nadzieje na Jej wstawiennictwo. W Księgi Przysłów (31:28) odnajdujemy słowa skierowane do Przenajświętszej Panny, Powstali synowie Jej , Ryszard od świętego Wiktora zwraca uwagę na to, że wyraz Powstali umieszczony jest przed wyrazem Synowie; co znaczy, że nie staje się dzieckiem Maryi, kto przede wszystkim nie stara się powstać z upadku. Kto trwa w grzechu śmiertelnym, pisze ten autor, nie godnym jest zwać się synem takiej Matki. Jakoż, według zdania świętego Piotra złotoustego: Kto nie postępuje w ślady rodziców, ten się rodziców wyrzeka. Kto postępuje zupełnie inaczej jak Maryja, swoimi czynami dowodzi, że nie jest Jej dzieckiem. Maryja pokorną jest, a on pysznym; Maryja czystą a on grzeszny; Maryja pełną miłości, a on nienawidzi bliźniego. Dziećmi Maryi, są ci którzy Ją naśladują w Jej czystości, pokorze, łaskawości, miłosierdziu.
W jednym Synie, Zbawicielu wszystkich, Jezusie, wielu Maryja zrodziła do zbawienia. Wydając na świat życie, mnóstwu życie dała.
Opat Wilhelm