Cześć Niepokalanej!
Drodzy Rycerze!
Pewien pisarz tak wspominał okres okupacji: „Nigdy się nie czytało tyle, co podczas okupacji. I chyba nigdy żaden autor nie został w tym czasie tak gruntownie wyczytany jak Józef Conrad”¹. Dlaczego właśnie Conrad był wówczas tak popularny? Sądzę, że złożyło się na to kulka przyczyn, ale jedną z nich była conradowska pochwała dla postawy, którą wyrażamy słowem „wierność”. Jednak to nie bohaterowie książek Conrada powinni być dla nas pierwszymi nauczycielami wierności. Najlepszym ucieleśnieniem wierności jest Maryja. To Ją nazywamy „Panną wierną” – Virgo fidelis. Dlaczego? Oddajmy, tak jak miesiąc temu, głos kard. Newmanowi:
Jest to jeden z tytułów Najświętszej Dziewicy, który w szczególny sposób Jej przysługuje od czasu Jej Wniebowzięcia i ukoronowania po prawicy Boskiego Jej Syna. Co oznacza ten tytuł w odniesieniu do Niej, można zrozumieć przez rozważenie niektórych innych przykładów, w których mówi się w Piśmie Świętym o wierności.
Słowo «wierność» oznacza lojalność wobec zwierzchnika albo dokładność w wypełnianiu zobowiązania. W drugim sensie można je stosować również do samego wszechmocnego Boga, który z wielkiej miłości dla nas raczył ograniczyć działanie swej potęgi słowami obietnicy i przymierza zawartego ze swymi stworzeniami. Dał nam słowo, że jeśli Jego wybierzemy jako swoją cząstkę i złożymy swe dusze w Jego ręce, On będzie prowadził nas przez wszystkie próby i pokusy i przywiedzie nas bezpiecznie do nieba. Aby dodać nam odwagi, aby nas ożywić, w wielu miejscach Pisma Świętego przypomina nam, że jest Bogiem wiernym, Stwórcą wiernym.
Również prawdziwi Jego święci i słudzy obdarzani są w szczególny sposób mianem «wierni», to znaczy szczerzy wobec Niego, tak jak On wobec nich jest szczery, i w prostocie serca posłuszni Jego woli, gorliwi w szerzeniu Jego chwały, żarliwie troszczący się o święte zadania, które On ich pieczy powierzył. W tym sensie Abraham nazywa się wiernym, Mojżesz nazywany jest wiernym w całym domu swoim, Dawid z tego samego powodu określany jest jako «mąż według upodobania Bożego»; św. Paweł dzięki składa za to, że «Bóg uznał go wiernym»; a w Dniu Ostatecznym Bóg powie do każdego, kto dobrze swymi talentami gospodarował: «Sługo dobry i wierny!».
W tym samym sensie Maryja jest bardziej niż ktokolwiek inny wierna swemu Panu i Synowi. Niechże nawet przez chwilę nikt nie mniema, że nie jest Ona w najwyższym stopniu gorliwa w szerzeniu Jego czci albo że – jak sobie wyobrażają ci, którzy nie są katolikami – wysławianie Jej jest niewiernością wobec Niego. Prawdziwi Jej słudzy są jeszcze prawdziwiej Jego sługami. Hojnie wynagradza Ona swych przyjaciół, ale tego, kto wolałby Ją od Niego, uznałaby nie za przyjaciela swego, ale za zdrajcę. Jak On troszczy się o Jej cześć, tak Ona o Jego cześć się troszczy. On jest źródłem łaski i wszystkie dary, jakich Ona udziela, wywodzą się z Jego dobroci. O Maryjo, naucz nas zawsze wielbić Twego Syna jako jedynego Stwórcę i mieć nabożeństwo do Ciebie jako do najbardziej obdarzonej łaskami ze wszystkich istot stworzonych.²
W Niepokalanej,
Wasz współrycerz
¹ J. Dobraczyński, Tylko w jednym życiu, IW Pax Warszawa 1970, s. 227.
² J.H. Newmann, Rozmyślania i modlitwy. Sen Geroncjusza, IW Pax Warszawa 1985, s. 179-181.