List na lipiec 2017

List na lipiec 2017

Cześć Niepokalanej!

Drodzy Przyjaciele! Drodzy Rycerze!

Rozpoczynamy miesiąc lipiec świętem Najdroższej Krwi Pana Jezusa. Matka Boża, jak wiemy, nie wylała ani jednej kropli swojej krwi, ale w wylaniu Krwi swego Syna do ostatniej kropli uczestniczyła duchowo. Włócznia rzymskiego żołnierza ugodziła Serce Zbawiciela, miecz boleści zaś przeszył duszę Maryi. Z Jezusowego Serca wypłynęła Krew i woda, z duszy Maryi wypłynęło morze boleści. Tak przed wielu laty pisał na ten temat ks. Mateusz Jeż¹:

„Matka Jego pod Krzyżem przebolesna stoi,
Straszną bólu goryczą Dusza Jej się poi!
Cierpi wraz z Nim w swem Sercu najsroższe katusze,
Ofiarując je Bogu za grzeszników dusze.
O Matko, Męczenników Królowo i Wzorze!
Cześć i pokłon najgłębszy niesiem Ci w pokorze!
Tyś po Bogu nadzieją i deską ratunku,
Pocieszycielką naszą bądź w każdym frasunku!”.

A my? Jak odniesiemy się do tej bezkrwawej, ale jakże głębokiej męki Maryi współczującej z Jezusem? Czy wystarczą nasze „cześć i pokłon”? Nie! Czy godzi się nam poprzestać na prośbie: „Pocieszycielką naszą bądź w każdym frasunku”? Nie! Trzeba czegoś więcej! Oddajmy znów głos ks. Mateuszowi Jeżowi:

„O zadrżyj duszo! bo twa przewina
Skazała na śmierć Bożego Syna!
Twe grzechy Syna na krzyż przybiły,
A Matki Serce mieczem przebiły!
Chcesz ulżyć Matce Boskiej Cierpiącej,
Nad niepokutą twoją płaczącej,
Ocknij się, popraw, rzuć złe nałogi,
Zawróć z wiodącej do piekła drogi!
Matko Bolesna! przez Twe cierpienia
Zjednaj nam grzesznym łaskę zbawienia!
Niech Syna Twego Męka krzyżowa
Od zguby wiecznej ludzkość zachowa!”.

Serdecznie Was pozdrawiam,
w Niepokalanej,

Wasz współrycerz

 

 

¹ ks. Mateusz Jeż, Chwała Ci Maryjo! Pienia ku czci Niepokalanej Bogarodzicy Dziewicy, Nakładem Księży Saletynów Kraków 1930.

Drucke diesen Beitrag