List na marzec 2024

List na marzec 2024

Nasz Pan

(rozmyślanie wg kard. J.H. Newmana)

1. Uprzytomnij sobie, że jesteś przed obliczem Boga, i uklęknij ze złożonymi rękami.

2. Przeczytaj powoli i pobożnie Apokalipsę, rozdz. 1, wersety 10-18:

„Byłem w duchu w dzień Pański i usłyszałem za sobą głos silny jakby trąby, mówiącej: Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu kościołom w Azji: Efezowi i Smyrnie i Pergamowi i Tiatyrze i Sardom i Filadelfii i Laodycei. I obróciłem się, żeby zobaczyć głos, mówiący ze mną. A obróciwszy się, ujrzałem siedem świeczników złotych, a w pośrodku siedmiu świeczników złotych podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego w długą szatę i przepasanego przez pierś pasem złotym. A «głowa jego i włosy były jasne jak wełna» biała i «jak śnieg, a oczy jego jak płomień ognia». «I nogi jego podobne do mosiądzu» rozpalonego «i głos jak głos wielu wód». A miał w swej prawej ręce siedem gwiazd i z ust jego wychodził miecz z obu stron ostry, a oblicze jego jak słońce świecące w swej mocy. I gdy go ujrzałem, upadłem do nóg jego jakby martwy. I położył swą prawicę na mnie, mówiąc: Nie bój się; «ja jestem pierwszy i ostateczny», żywy a byłem umarły i oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i otchłani”.

3. Wszystko, co przeczytałeś, ogarnij jedną myślą, jakbyś widział przed sobą naszego Pana.

4. Wtedy powiedz Mu wszystko, cokolwiek przyjdzie Ci na myśl, na przykład:„Oczy Jego jak płomień ognia”, a „Jego wygląd – jak kiedy słońce jaśnieje w swej mocy”.

  • (1) O Boże mój, nadejdzie dzień, kiedy będę widział tę twarz i te oczy, kiedy dusza moja powróci do Niego, aby została osądzona.
  • (2) Oczy te są tak przenikliwe: przezierają mnie na wskroś, nic się nie ukryje przed nimi. Ty liczysz każdy włos na mojej głowie, znasz każde tchnienie mojej piersi, widzisz każdy kęs pokarmu, który do ust podnoszę.
  • (3) Oczy te są tak czyste. Tak jasne są, że mogę wejrzeć w samą ich głębię, jak w głębie przejrzystej studni, chociaż nie widzę ich dna; bo nieskończony jesteś, Panie.
  • (4) Oczy te są tak miłujące, tak łagodne, tak błogie; zdają się mówić: „Przyjdź do mnie”.

5. Zakończenie: O Panie, spraw, abym Ciebie miłował.

(z: John Henry Newman, Rozmyślania i modlitwy. Sen Geroncjusza, Instytut Wydawniczy Pax Warszawa 1985, s. 269-270)

Drucke diesen Beitrag