List na lipiec 2025

List na lipiec 2025

Matka Boża Szkaplerzna

„Jam jest matka pięknej miłości”

(Ekli 24, 24)

1. Matka Boża Szkaplerzna jest Matką, która rodzi w nas miłość ku Bogu.

Celem ustanowienia nabożeństwa szkaplerznego jest zbawienie dusz, a formą wewnętrzną i istotą skrywającą się pod znakami tego nabożeństwa jest nie co innego tylko miłość. Zamierzeniem Maryi przy nadaniu szkaplerza było podtrzymywać przezeń dusze w miłości Bożej, kształtować w nich coraz szlachetniejszą i czystszą miłość Boga przez wykorzenianie nieuporządkowanej miłości ku stworzeniom oraz usuwanie grzechu. Zrobiony z szorstkiego sukna, szkaplerz przypomina nam włosienicę, przez co budzi w nas usposobienie pokutne i skłania do wynagradzania za grzechy. Toteż pierwszym dziełem łaski, jakiego dokonała Maryja przez szkaplerz podany św. Szymonowi Stockowi, było nawrócenie pewnego zatwardziałego grzesznika, któremu Święty nałożył tę świętą szatę. O taką samą łaskę poleca Kościół modlić się przy przyjmowaniu szkaplerza: „Prosimy Cię Boże, spuść Twoje błogosławieństwo na tę szatę, którą święci ojcowie polecili nosić na znak niewinności i pokory tym, którzy chcą wyrzec się świata”.

Oto jak Maryja za pomocą szkaplerza kształtuje w nas doskonałą miłość: oczyszcza przez pokutę i pokorę oraz przywraca niewinność. Albowiem tylko czyste czyli uwolnione od wszelkich przywiązań serce, zdolne jest ukochać Boga wszystkimi siłami i ponad wszystko. Maryja pragnie, abyśmy teraz nosili ciemne brunatne szaty* na znak pokuty, po to byśmy kiedyś ukazali się w orszaku Baranka w białych szatach (zob. Ob 7, 9). Jak bardzo powinniśmy uznawać się za szczęśliwych, gdy Maryja przygotowuje nas do przywdziania tak wspaniałych jaśniejących szat łaski i miłości Bożej. Prośmy Ją, aby serca nasze strzegła przed wszelkimi grzechami i nieuporządkowanymi przywiązaniami do stworzeń, abyśmy przez czystą miłość okazali się godnymi dziećmi Tej, którą nazywa się „Matką pięknej miłości”.

2. Matka Boża Szkaplerzna jest Matką, która rodzi w nas miłość ku bliźnim.

Przez szkaplerz pragnie Maryja powiązać serca nasze nie tylko z Bogiem, ale także zespolić wszystkie swoje dzieci w jedną miłującą się wzajemnie rodzinę. Nie może zresztą istnieć miłość Boża w sercach naszych bez miłości bliźniego. Każdy bliźni jest bratem naszym w Bogu, więc miłując Boga, musimy miłować i bliźnich. Stąd wszyscy, którzy noszą szkaplerz, tworzą duchową rodzinę. Jej członkowie wymieniają między sobą różne duchowe dobra, takie jak owoce modlitwy i pokuty, zasługi wynikające z praktyk pobożnych czy uczynków miłości. Przez przyjęcie szkaplerza, przez przystąpienie do bractwa szkaplerznego, wnikamy głębiej w rzeczywistość Świętych obcowania. Noszący szkaplerz w dogmat ten nie tylko wierzą, ale poniekąd dodatkowo świadomie go przeżywają. Nikt nie idzie sam do nieba. Zwłaszcza Święci prowadzą tam zawsze rzesze dusz ze sobą. Łatwiej jest dostać się do nieba wspólnie z innymi, niż samemu. „Oto jak dobra i jak wdzięczna jest rzecz mieszkać braciom społem” – woła psalmista (Ps 132, 1). Oto jeszcze jedno niemałe dobrodziejstwo szkaplerza. Dzięki niemu Maryja wlewa w serca nasze społeczną miłość, ułatwia nam spełnianie ważnego przykazania swego boskiego Syna, zapewnia pomoc bliźnich w osiągnięciu nieba i napełnia nas pociechą z duchowego obcowania ze wszystkimi Jej dziećmi, które rozproszone są jeszcze na tej dolinie wygnania. Maryja pragnie, aby szkaplerz przypominał nam obowiązek służby bliźnim z miłości. W miłowaniu bliźnich nie ograniczajmy się jedynie do unikania przykrych słów czy obmów, lecz starajmy się dowieść tej miłości serca przez uczynki zewnętrzne, do jakich nam nigdy nie braknie okazji.

O Maryjo, z wielkim nabożeństwem przyciskam Twój szkaplerz do serca mego. Jest mi on rękojmią zbawienia, znakiem niewymownej Twej miłości ku mnie a zarazem księgą życia, nauczycielem miłości Boga i bliźniego. Daj mi głębsze zrozumienie ducha nabożeństwa szkaplerznego. Chcę przy jego pomocy wykonać prawo ewangelicznej miłości. Jednak Ty wiesz, jak ubogie jest w miłość moje serce, więc uproś u Boga jej przymnożenie. Amen.

(na podstawie: o. Jerzy od św. Józefa, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego, Wyd. OO. Karmelitów Bosych Kraków 1961, t. II, s. 430-431)

* Mowa tu o szkaplerzu sięgającym niemal do stóp i będącym zewnętrznym elementem stroju zakonnego karmelitów bosych. Jak wiadomo, małe szkaplerze karmelitańskie, noszone przez świeckich, także mają barwę brązową, brunatną. Są zazwyczaj wykonywane z tego samego materiału, co zakonne habity.

Drucke diesen Beitrag