Listy okólne (Page 16)

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, „Ja sam nie wiem teoretycznie, a tym bardziej praktycznie, jak należy służyć Niepokalanej” — zwierzył się kiedyś św. Maksymilian, jednocześnie szukając sposobu jak być Jej narzędziem, sługą, dzieckiem, niewolnikiem, własnością i… Nią samą. Szybko doszedł do wniosku, że sami z siebie niczego nie potrafimy, oprócz „krzyżowania”Czytaj dalej →

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, „Ty głupi, czemu się trapisz?” — tak powtarzał św. Maksymilian w chwilach największych trudności i nakazywał sobie: „Daj się Jej prowadzić” i odzyskiwał pokój. Oczywiście, niejeden z nas odrzeknie „łatwo to powiedzieć, ale trudniej tym żyć”, bo nasza rzeczywistość to ciągłe problemy, które chcemy rozwiązać naCzytaj dalej →

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, Kiedy wsłuchujemy się w głos Kościoła, dobiega nas wołanie św. Pawła, który od wieków powtarza, że „wszystko może”. my też jak on chcemy wszystkiego. Tylko często znajdujemy się w zupełnie innym miejscu, bo Apostoł narodów był „w Tym który go umacnia”, a my szczycimy się towarzystwemCzytaj dalej →

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, W czasie Wielkiego Postu św. Maksymilian przypomina nam, że „Pan Jezus niedwuznacznie podkreślił potrzebę pokuty i Niepokalana Bernadecie wskazywała pokutę jako swe życzenie do ogłoszenia innym. Ale jak pokutować?” — pytał założyciel Niepokalanowa, bo wiedział że „nie wszystkim zdrowie i obowiązki pozwalają na surowość pokuty, chociażCzytaj dalej →

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, Szukając recepty na świętość często łudzimy się, że chodzi o wielkie dzieła lub surowe umartwienia, które stosowały osoby wyniesione na ołtarze. Nic dziwnego, że razi nas kontrast między nami a nimi, i nie raz w myśl łatwo wplątuje się zniechęcenie subtelnie pocieszające w nas starego Adama:Czytaj dalej →

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, Jeszcze nie zgasł blask betlejemskiej nocy, a przed nami już kolejny „początek” w postaci Nowego Roku. Pasterze wrócili do swych trzód pewni, że Bóg nawiedził swój lud. Na pozór nic się nie zmieniło. Ta sama ciężka praca i codzienne kłopoty czekały u progu każdego dnia. AleCzytaj dalej →

list okolny

Cześć Niepokalanej! Drodzy Rycerze, Adwent kieruje nasz wzrok ku Betlejem — najlichszego z Judzkich miast, które stało się miejscem wybranym, mimo całej swej nędzy. Sam Bóg przez to daje nam nadzieję na dźwignięcie się z ruiny, w którą obrócił nas grzech pierworodny. Jeśli staniemy w prawdzie o samych sobie, toCzytaj dalej →

Drucke diesen Beitrag